Łzy

 

powrót

 

Zabij się, zabij

Jesteś szarym człowiekiem
Wśród miliona innych osób
Wiem, że chciałbyś to zmienić,
A ja znam na to sposób

Jesteś tylko maszyną,
Którą nogi gdzieś niosą
Wiem, że chciałbyś to zmienić,
A ja znam na to sposób

By uwolnić cię od bólu i porażek
I dostarczyć tobie przewspaniałych wrażeń
Zrób to szybko po kryjomu,
Ja nie powiem nic nikomu la la la la

Zabij się, zabij się
Nikt nie lubi tutaj cię la la la la
Strzel sobie w głowę
I rozwal na połowę la la la la

Zabij się, zabij się
Nikt nie lubi tutaj cię la la la la
Strzel sobie w głowę
I rozwal na połowę la la la la

Jesteś tu niepotrzebny,
Jak plama na ścianie
Wiem, że chciałbyś to zmienić,
A ja znam rozwiązanie

Jesteś tylko ciężarem,
Jak kosz z brudnym praniem
Wiem, że chciałbyś to zmienić,
A ja znam rozwiązanie

By uwolnić cię od bólu i porażek
I dostarczyć tobie przewspaniałych wrażeń
Zrób to szybko po kryjomu,
Ja nie powiem nic nikomu la la la la

Zabij się, zabij się
Nikt nie lubi tutaj cię la la la la
Strzel sobie w głowę
I rozwal na połowę la la la la

Zabij się, zabij się
Nikt nie lubi tutaj cię la la la la
Strzel sobie w głowę
I rozwal na połowę la la la la

Zabij się, zabij się
Nikt nie lubi tutaj cię la la la la
Strzel sobie w głowę
I rozwal na połowę la la la la

Zabij się, zabij się
Nikt nie lubi tutaj cię la la la la
Strzel sobie w głowę
I rozwal na połowę la la la la

powrót