Lady Pank
W drogę. . . do krainy leniuchów
W drogę już krzywi się horyzont
W drogę wyprostuj ze mn± go
W drogę już buty płytki gryz±
W drogę do marszu tak się rw±
W drogę choć nie ma jak u mamy
W drogę na deser kusi pył
W drogę gdy chleb się zmienia w kamień
W drogę kradziony widać pył
Zaraz, zaraz czy tam warto i¶ć
By leniuchem by leniuchem być
Kto się boi niech ze strachu drży
Już ruszamy
W drogę po polach i po mostach
W drogę by nie robić wreszcie nic
W drogę leniuchem warto zostać
Nawet gdy jeste¶ nim już dzi¶
Zaraz, zaraz czy tam warto i¶ć
By leniuchem by leniuchem być
Kto się boi niech ze strachu drży
Już ruszamy w drogę
Zaraz, zaraz czy tam warto i¶ć
By leniuchem by leniuchem być
Kto się boi niech ze strachu drży
Już ruszamy w drogę
Wiem na pewno że tam warto i¶ć
Tam bez przeszkód można sob± być
Ja nie kłamię, kłamstwo nie ma nóg
Nie nad±ży w drodze