Lady Pank
Pierwsza linia
Na pierwszej linii tego frontu
Siedzimy w błocie aż po pas
Strzępy zawiści i aufrontu
Ciągle na muszce mają nas
Czasem gdy się zmienia wachta
Gdzieś niepostrzeżenie przemknie zbieg
Żeby na odważnych szwaltan
Głośno wołać o tym że już wiem
Co mamy, nie mamy, w co gramy
A w co nie gramy kto wie
Co wiemy, nie wiemy, co chcemy
A czego nie chcemy o nie
W popularności mniej niż zero
Za wielką wodą wciąż bez zmian
Afera goni za aferą
Ostatni światło gasił fan
Strzelanina trwa wciąż ostra
Czołgów nieustanny słychać grzęst
Dziwne że ktoś żywy został
Tylko wciąż ciekawość jeszcze jest
Co mamy, nie mamy, w co gramy
A w co nie gramy kto wie
Co wiemy, nie wiemy, co chcemy
A czego nie chcemy o nie
Co mamy, nie mamy, w co gramy
A w co nie gramy kto wie
Co wiemy, nie wiemy, co chcemy
A czego nie chcemy
I co z tego wynika
Zawsze tylko muzyka
A poza tym na koniec
Wiele hałasu o nic, o nic