Lady Pank

 

powrót

 

Giga Giganci

Zobaczymy teraz kto tu racje ma
Wielki pałac czy też może ja
Postoimy tutaj dłużej ja mam czas
Kto się zegnie pierwszy niech to runie w piach

Giga Giganci zawsze mają czas
Kawałek dam ci co ze stołu spadł

Napisałeś mój poeto tyle słów
Ulepionych z gliny i z glinianych nóg
Mętne oczy widzą tylko nos
Zanurzony w sosie i zwieszony w dół

Giga Giganci zawsze maja czas
Kawałek dam ci co ze stołu spadł
Dam ci kawałek siebie
Nie pytaj jak i skąd
I odrobinę tlenu
Giganci tacy są

Nie wierz rzeczom po trzydziestce nie wierz im
Wielka bestia pielęgnuje zęby im
Jesteś piękna, sfora psów zatacza krąg
Jesteś piękna kiedy tańczysz z nią
Kiedy tańczysz z nią

Giga Giganci zawsze maja czas
Kawałek dam ci co ze stołu spadł
Dam ci kawałek siebie
Nie pytaj jak i skąd
I odrobinę tlenu
Giganci tacy są

Dam ci kawałek siebie
Nie pytaj jak i skąd
I odrobinę tlenu
Giganci tacy są

Dam ci kawałek siebie
Nie pytaj jak i skąd
I odrobinę tlenu
Giganci tacy są

Dam ci kawałek siebie
Nie pytaj jak i skąd

powrót